Gdy zaślepia cię nienawiść, choćby najbliżsi stają się twoimi największymi wrogami. Prestiżowe liceum w Śleniesicach, niewiele znaczącym miasteczku na południu Polski, słynie z rygoru i dyscypliny. Nie mogąc znieść despotycznego dyrektora, stłamszeni uczniowie podejmują w końcu desperacką próbę buntu, której kronikarzem staje się,,numer cztery", klasowy outsider, mól książkowy i szachista, traktowany przez większość rówieśników i nauczycieli jak powietrze.
Na pozór cichy i wycofany, już wkrótce będzie miał szansę, żeby uwolnić swoje wewnętrzne demony. A przy okazji przekona się, że nie ma na świecie siły silniejszej aniżeli nienawiść... "To nie mogło dłużej trwać.
Nie chciałem tak żyć już zawsze. W tej jednej chwili, gdy przypomniałem sobie dawne życie, dotarło do mnie, że muszę nas z tego wyciągnąć. Nie mogłem dzień w dzień widzieć ognia w oczach innych, nie mogłem bez przerwy walczyć, nie mogłem wciąż być na wojnie, którą sam rozpętałem." Powyższy opis pochodzi od wydawcy.