Miałem nadzieję, że pomieszka tu po mnie syn - choć mówi, że nie chce, że za dużo tu mojej obecności -teraz już wiem, iż nie. Że nie przeżyją mnie i odejdą ze mną moje dęby i bambusy. Iż nie przyjdą tu więcej moje sarny, chipmunki i lisy.
Że wszystko to zniknie, jak gdyby...