W ponurej epoce stalinowskiego PRL-u mieszkańcom zielonogórskiego podwórka sąsiedzka więź pozwalała wyjść cało z niejednej opresji, uzyskać korzystną radę, wsparcie w wychodzeniu z analfabetyzmu, a choćby, sprowadzić uśmiech.Bohaterów powieści zwiążeła skomplikowana codzienność, wzajemna pomoc w zdobywaniu nieosiągalnych w oficjalnej sprzedaży towarów, hodowli, w zamaskowanym na podwórku miejscu królików czy wieprzka i podziału wykopanego przy zakładaniu podwórkowego warzywniaka skarbu.
Zaufanie, jakie do siebie mieli, pozwalało im, przy samogonie albo wódce wypitej w podwórkowej pralni, luźno rozmawiać o tym, co było zatajone w publicznych środkach przekazu.
swoim pociechom rodzice wpoili zasadę wypowiadania się o podwórkowych i rodzinnych sprawach dwoma słowami „nie wiem". Nie zdołali za to, choćby używając paska albo dyscypliny, sprawnie zakazać im niebezpiecznych zabaw: strzelania z procy, „podchodów" po okolicznych przybudówkach i wypraw na szaber.
Wśród dziecięcej ferajny kwitła przyjaźń Grażynki i Mariuszka. Droczyli się ze sobą z tak silnym upodobaniem, jakby miało ono przetrwać dużo lat...
Tytuł Październikowa pralnia Autor Halina Grochowska Wydawnictwo Agrafka EAN 9788366915282 ISBN 9788366915282 Kategoria Literatura\przepiękna liczba stron 392 Format 15x21x2.9 cm Rok wydania 2021 Oprawa Miękka Wydanie 1 Waga 0.446 kg