Porwanie, które miało być przestępstwem stulecia, zmienia się w dramatyczną ucieczkę.
Sprawca przestępstwa czy ofiara?
Blaze, niewiele rozgarnięty olbrzym, żyje z minimalnych kradzieży. Dopiero przyjaźń z George’em Rackleyem dodaje jego poczynaniom finezji. To przebiegły George jest mózgiem podejmowanych wspólnie akcji i to on wpada na pomysł porwania sześciomiesięcznego dziedzica wielkiej fortuny. Blaze ze swoją ponadprzeciętną siłą fizyczną jest dla niego genialnym narzędziem, którym można z łatwością manipulować… i niczym więcej.
skrupulatnie zaplanowane porwanie komplikuje się, jeszcze zanim się rozpoczyna. George ginie, a Blaze jest wszakże opóźniony w rozwoju, ale wie, iż sam sobie nie poradzi.
I wtedy niespodziewanie uzyskuje pomoc od zmarłego kumpla.