Przyszłaś dziewczyno, z twymi wonnymi myślami i usiadłaś u moich wrót. A to był drugi dzień naszego spotkania. A on powiada: Czego żądasz ode mnie, dziewczyno, której ziemia każe wirować aż do zawrotu głowy$453 Nasze ciała, splecione w uścisku, niosą ku światu lampy opowieści twego snu i twych marzeń.
Gdzie będzie koniec$454 Ciało za każdym razem rozpoczyna.[...] Fragment książki Powyższy opis pochodzi od wydawcy.