Marcelka jest coraz zdrowsza. Robi zdumiewające postępy w rehabilitacji i znakomicie sobie radzi z opieką nad swym psem Rozrabiakiem. Polubiła chodzenie do szkoły i ma wielu przyjaciół. I nagle w klasie pojawia się nowa uczennica, od której wszyscy się odsuwają.
Marcelka także nie ma ochoty na kontakty z Patrycją, choć korzystnie pamięta, jak sama się czuła jeszcze niedawno, kiedy to ją pokazywano palcami… Jest problem i jakoś trzeba go rozwiązać, tylko jak? Przypadek sprawia, że to właśnie Marcelka będzie musiała to zrobić.
Czasem warto się poradzić mamy, bo mamy miewają dobre pomysły. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.