"Prawo do prywatności jest pojęciem żywym, którego coraz to nowe aspekty ujawniają się w miarę rozwoju stosunków społecznych, wypadków politycznych oraz w wyniku rozwoju techniki. Z jednej strony istnieje niejako naturalna chęć ograniczania prawa do prywatności przez władze publiczne, z przeróżnych zresztą względów, głównie motywowanych szeroko rozumianym prawidłowem obywateli, z drugiej tendencja do pieczołowitego jej bronienia - po stronie osób fizycznych.
Gwałtowny rozwój techniki daje możliwości głębokiego inwigilowania zachowań społecznych każdego człowieka. Wyszukiwarki internetowe bez najmniejszej trudności agregują informacje o wszelkich aspektach życia jednostki, stwarzając tym samym gotowe profile handlowe dla zainteresowanych podmiotów.
Pozwala to także na prognozowanie zachowań użytkowników sieci, a choćby na wpływanie na podejmowane decyzje, zarówno na polu gospodarczym, jak i społeczno-politycznym. Pozwala na to dodatkowo poznanie preferencji i pragnień politycznych, światopoglądowych i wyznaniowych, zainteresowań seksualnych, stanu majątkowego etc.
Współczesne środki przekazu sprzyjają ograniczeniom praw i wolności, odzierając użytkownika Internetu z prywatności niejako na własne życzenie, dając jako alternatywę wykluczenie cyfrowe.
