To już dwunasty album z tym leniwym kotem. Garfield nigdy nie odkłada na jutro tego, co może zjeść dzisiaj. Korpulentny kot lubi lazanię, adoruje anchois, nie biczy się na bekon. Przekąski pożera na pełny etat, wciąż jednak potrafi w ciasny rozkład dnia wcisnąć jedną czy drugą maratońską drzemkę. Czy kiedykolwiek się zmieni? Oczywiście, jeśli tylko Jon umówi się na randkę z supermodelką, a Odie dostanie Nagrodę Nobla.
Garfieldowy proces TŁUSTYCH KOCICH TRÓJPAKÓW stanowi serię komiksowych pasków zgromadzonych w nowym kolorowym wydaniu w tłumaczeniu Piotra W. Cholewy. Garfield zmieniał się trochę na przestrzeni lat, ale jedno pozostało niezmienne: jego gigantyczny apetyt na jedzenie i poczucie humoru. Czeka was dużo szaleńczej radości z nienasyconym kotem, bo nigdy dosyć zabawy.