Dlaczego ludy najróżniejszych czasów i miejsc formułowały mity i opowieści o podobnej symbolice i przesłaniu$607 Czy społeczności ludzkie o odmiennych przekonaniach religijnych albo ideologicznych skazane są na wieczny konflikt$608 Czy naukowe twierdzenia i religijne dogmaty rzeczywiście muszą pozostać względem siebie w wiecznej sprzeczności$609 Czy realne jest osłabienie skłonności jednostki do dokonywania okrucieństw motywowanych poczuciem tożsamości grupowej$610 Jaki sposób życia daje największe szanse wypełnienia go poczuciem sensu i znaczenia$611 W Mapach sensu Jordan B.
Peterson próbuje odpowiedzieć na te pytania, stawiając nową, śmiałą hipotezę, wskazującą na związek pomiędzy ustaleniami współczesnej neuropsychologii a strukturą najstarszych opowieści religijnych i mitów (jak na przykład mity sumeryjskie i egipskie) oraz alchemią.
Autor czerpie również z dzieł największych mistrzów pióra takich jak Lew Tołstoj czy Aleksander Sołżenicyn, odnajdując na kartach ich powieści literackie obrazy ilustrujące jego teorię. Napisana z imponującym rozmachem interdyscyplinarna odyseja Petersona sięga od przesłania prastarych wierzeń, poprzez odkrycia nauk kognitywnych, po Jungowskie analizy mitologii i narracji.
Ta książka to fascynująca synteza myśli archaicznej ze współczesną, a zarazem pasjonujący wgląd w źródła ludzkiej motywacji, a także sposób postrzegania świata poprzez człowieka zróżnicowanych epok. To niezwykle wnikliwy i momentami wręcz bolesny obraz dynamiki między siłami porządku a chaosu, jednocześnie na poziomie indywidualnej psychiki, jak i na płaszczyźnie całych społeczeństw.
Podążając szlakami tych,,map sensu" stopniowo odkrywamy tajemnicę, niemalże receptę na odnalezienie upragnionej równowagi między tym, co nieokiełznane i zagrażające a tym, co nadmiernie stabilne i dławione strukturą - jej wyznacznikiem jest los Bohatera, odkrywcy i eksploratora, zdolnego rozpoznać skostniały porządek, zanurzyć się z powrotem w chaos, a następnie generować na nowych fundamentach.
Według Autora identyfikacja z taką postawą czyni świat udoskonalonym, a towarzyszące życiu tragedie bardziej zrozumiałymi i dzięki temu łatwiejszymi do zniesienia.