"Dzień kobiet" to opowieść o trzech pokoleniach jednej rodziny. Jak naprawić błędy przeszłości? Czy warto zaryzykować i dać szczęściu kolejną szansę?Znów jest 8 marca i jak co roku w kawiarni u Róży spotykają się trzy kobiety.
Cecylia jest nestorką rodu. To matka i babcia, która uwielbia snuć opowieści o dawnych czasach, bo również dawne jej lata były stanowczo burzliwe i barwne. Cecylia była niegdyś tancerką występującą na deskach największych scen Europy.
Agnieszka natomiast to kobieta w średnim wieku. Rozwiodła się ze swoim mężem tuż po tym, jak na świat przyszła jej córka, Izabella. Przytłoczona powszednimi obowiązkami, postanowiła żyć na dwieście procent.szybko okazuje się jednak, że rzeczywistość wypada blado przy jej znacznych marzeniach.
teraz za wszelką cenę chce naprawić stosunki z córką. Kiedy zaś na horyzoncie pojawia się były mąż, życie Agnieszki znów wywraca się do góry nogami. Izabella niedawno przekroczyła trzydziestkę. Na pozór jest szczęśliwą i spełnioną kobietą.
W rzeczywistości jednak dręczy ją dotkliwa samotność. Kiedy w jej życiu pojawia się pewien przystojny lekarz, serce Izabelli rozpoczyna bić w zastraszająco szybkim tempie. Niestety skrywany w głębi duszy sekret staje na przeszkodzie rodzącej się miłości."Dzień pań" to powieść pełna ciepła i życzliwości.
Nie brakuje tu także smutków, znikomych i sporych dramatów, konfliktów rodzinnych i osobistych problemów. To wszak historia wzięta jakby z życia, która mogłaby przecież wydarzyć się naprawdę. Poświęcona jest kobiecości – jej blaskom i cieniom, dylematom dnia codziennego i walce o własne szczęście.
Czy warto zdobyć się na odwagę i postawić wszystko na jedną kartę? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie jednocześnie Izabella, jak i pozostałe bohaterki "Dnia kobiet". W życiu każdej z nich dzieje się dużo i codziennie staczać muszą walkę ze światem i ze wspomnieniami.
Bomają co wspominać i posiadają swoje sekrety... To książka poruszająca i zapadająca w pamięć, którą czyta się zadziwiająco wręcz poprawnie.