Kiedy na pewnej śródziemnomorskiej wyspie nagle pojawia się niezidentyfikowane stworzenie, które inicjuje niszczyć uprawy, w mieszkańcach tej zamkniętej enklawy odzywają się tłumione dotąd lęki, pragnienia i przyzwyczajenia. Wyspa jako miejsce akcji jest tu tylko pretekstem, aby oddać niełatwe relacje międzyludzkie, unikalną atmosferę zamknięcia i ograniczenia, ale także przyjrzeć się społeczeństwu jak w soczewce.
To historia brutalnie realistyczna i do bólu rzeczywista, choć zanurzona w pozornie łagodnym śródziemnomorskim klimacie i owiana łagodną bryzą od morza.
Czytałam książkę Macieja Piotra Prusa w czasie pandemii, oczarowana pierwszymi stronami, które koiły moją tęsknotę za Dalmacją i jeszcze bardziej zachwycona, kiedy ten sielski obraz ulegał postępującej dezintegracji. Prusowi udała się rzecz niezwykła – stworzył powieść utrzymaną w klimacie nieznanej w Polsce prozy insularnej. Autor zamknął na tytułowej wyspie rzadko spotykaną w polskiej prozie galerię postaci – równocześnie unikatowych i głęboko zwyczajnych, targanych przedziwnymi porywami i spokojnych w swym szaleństwie. Prus – podobnie jak Tomasz More, Wiliam Golding czy islandzka autorka Sigríður Hagalín Björnsdóttir wybiera wyspę, by przeprowadzić na jej mieszkańcach swoisty eksperyment. To opowieść o niepowtarzalnej przestrzeni,przede wszystkim sposobie, w jaki wpływa na ludzi.
Aleksandra Wojtaszek
***
Kanwą tej książki jest prawdziwa historia, która wydarzyła się na adriatyckiej wyspie Molat w Północnej Dalmacji. Usłyszałem ją bawiąc tam kiedyś, a później na półwyspie Pelješac w Dalmacji Południowej opowiedziałem ją autorowi niniejszego dzieła. Nie mogło stać się lepiej. Była opowieść, a dzisiaj, dzięki Maćkowi Prusowi, jest wyśmienita literatura.
Robert Makłowicz
Fragment
- Może też wejść w krowę – mówił Bojan – Właściwie - w każde zwierzę. Przeważnie wchodzi jednak w wilka i lisa. Nie za każdym razem jest groźne, można nawet powiedzieć, iż najgroźniejsze to jest w człowieku. Tak, iż jak wejdzie w człowieka, to najstraszniejsze. To diabeł, zły duch - lecz można go powstrzymać. Tego jednak nie może zrobić byle kto, to musi być albo dziewica, albo fachowiec…
Projekt zrealizowany przy wsparciu finansowym Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO, wykonywanej poprzez Krakowskie Biuro Festiwalowe ze środków Gminy Miejskiej Kraków