Rok 2034. W ostatnim schronieniu ludzkości pojawia się znów zagrożenie. Czy rok po starciu z Czarnymi ponownie uda się wygrać walkę o przetrwanie? świeże wydanie drugiej części trylogii "Metro" Dmitrija Glukhovsky'ego, podobnie jak pierwszy tom i premierowa powieść kończąca proces, zyskał nową oprawę graficzną autorstwa lubianego ilustratora rosyjskiego Iliji Jackiewicza, twórcy okładek m.in.
takich książek jak "Futu.re" (Glukhovsky), "Łzy Diabła" (Magdalena Kozak), "Szczury Wrocławia" (Robert J. Szmidt). Ilustracje zamieszczone w nowych wydaniach perfekcyjnie podkreślają postapokaliptyczny klimat powieści.
Od wydawcy: Moskwa 2034. Od pamiętnych wydarzeń, które początek i finał miały na stacji WOGN, minął niespełna rok. Na drugim krańcu moskiewskiego metra mieszkańcy Sewastopolskiej toczą walkę o przetrwanie z nowymi formami życia, wdzierającymi się z powierzchni do ostatniej ludzkiej enklawy.
Los stacji i jej mieszkańców zależy od dostaw amunicji, a te nagle ustają. Karawany giną bez wieści, urywa się łączność. Z zadaniem wyjaśnienia zagadki i przywrócenia dostaw wyruszają: młody Ahmed, leciwy, niespełniony kronikarz metra Homer i Hunter, który niegdyś zaginął wśród czarnych, a dzisiaj odnalazł się, choć jego tożsamość budzi wątpliwość...
Do wyprawy dołącza Sasza, córka wygnanego naczelnika Awtozawodzkiej. Kim naprawdę jest Hunter? Czy odwzajemni uczucie, jakim obdarzyła go Sasza? Jaką tajemnicę skrywają mroczne tunele moskiewskiego metra? Czy garstce śmiałków uda się ocalić tych nielicznych, którzy przetrwali zagładę? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.