Wiersze Moniki są z reguły prawdziwe, a to najważniejsze, jak dla mnie kryterium w poezji. Autorka lirycznie wędruje w nich pomiędzy sobą a sobą, co nie jest wcale zjawiskiem tak częstym. Jej wiersze są mirażem nietkniętej czasem miłości, doświadczeń dojrzałej kobiety i chwil, które prosiły się o utrwalenie.
Warsztatowo sa poprawne, jakby pisał je zawodowy filolog lub literat. Zapewniam, iż przeczytanie jej tomiku wierszy nie wyrządzi nikomu krzywdy. Andrzej Ballo (poeta, dramaturg) To miłe zaskoczenie. Szkoda, że te lekkie słowa pojawiają się dopiero dzisiaj.
Mam nadzieję, że to uwerturka i... Lech Janerka (poeta, muzyk)