należycie wiemy, czym zajmuje się egzorcysta w naszym świecie – wypędzaniem demonów. Jednak czym może się parać w uniwersum, w którym diabły występują nagminnie i mocno dają się ludziom we znaki? Cóż, ogólnie tym samym.
Ale nomen omen diabeł tkwi jak w głównej mierze w szczegółach. Bo w znanej nam rzeczywistości egzorcyści nie zakładają przecież zakonów. I nie mają konkurencji w postaci innych fachowców, zwanych egzekutorami.A co się stanie, jeśli do egzorcyzmów zabierze się człowiek, który do żadnego zakonu nie należy, za to adekwatne zdolności? Tak, wówczas zaczynają się prawdziwe problemy i można liczyć na niebanalną historię.Paweł Kornew stworzył uniwersum, które przypomina w znacznym stopniu nasz świat, jednak różnice rzucają się w oczy już od początku.
To, co dla nas pozostaje w sferze fantasmagorii, tam przybiera realne kształty. Religia, opierająca się na Świętych aż tak szczególnie nie odbiega od wierzeń znanych nam na co dzień, a jednak poprzez to, jak funkcjonuje, pewne sprawy posiadają się zupełnie inaczej.Jeśli to tego wszystkiego dodać intrygi polityczne i wojnę, ogarniającą po kolei wszystkie państwa, okaże się, że aby zwyciężyć, trzeba posiadać w rękawie dopełniającego asa.
A najlepiej całą talię asów.Sebastian Mart, dwudziestokilkuletni zuch i samozwańczy egzorcysta, zostaje rzucony w sam środek sztormów politycznych, intryg i konfliktu zbrojnego. Musi sobie poradzić, a nie będzie łatwo!
By zmienić losy wojny, powinien znaleźć pewne artefakty, lecz zadanie jest szczególnie nieprzystępne i wymaga nie tylko wielu wyrzeczeń, ale też niezrównanej odwagi.Czy mu się uda? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w powieści.
Chociaż, czy w takim galimatiasie istnieją proste odpowiedzi? Czy jakiekolwiek w ogóle istnieją?...cykl „Egzorcysta” liczy, jak do tej pory, cztery części. Głównym bohaterem wszystkich jest Sebastian Mart, egzorcysta samozwańczy, człowiek posiadający władzę nad demonami (potrafi je nie tylko wypędzać, ale więzić we własnej duszy), choć nie należy do zakonu.
W jego świecie toczy się wojna, a on uzyskuje zadania, które mogą przechylić szalę na korzyść jego mocodawców.choćby kiedy wojna wreszcie przycichnie, życie tego młodzieńca nie ma prawa toczyć się zwyczajnie.