Aleksy, kipiący gniewem nastolatek, po ukończeniu szkoły zamierza pojechać z kolegami do Amsterdamu, zamiast tego jednak udaje się z matką na wieś do Francji. Posiadają spędzić razem lato. Ich skomplikowana relacja powoli się odmienia, aż w końcu – na krótko – przechodzi w autentyczną bliskość.
Po latach, już jako renomowany artysta, Aleksy powraca pamięcią do dni spędzonych z mamą i w swym wściekło-lirycznym monologu stopniowo – w serii retrospekcji i narkotycznych malarskich wizji – dociera do istoty tego, co wówczas przeżywał i czuł.
„Tatiana Țîbuleac w swojej debiutanckiej powieści, nadzwyczajnie przełożonej z języka rumuńskiego, opowiada o tej najpierwszej i najważniejszej więzi, jaką jest więź z matką. Opowiada w sposób zniewalający, pełen melodii, nienawiści i czułości. Opowiada świetnie – jak nikt dotąd”.
Maciej Topolski
„Ból i piękno zawarte w tej książce dławią i zapierają dech. Jakby setki znikomych igieł wbijały się w ciało, przedostawały do żył i płynęły do serca. Aleksy snuje swoją cierpką balladę o kręgach traumy, wyśpiewuje gorzki lament, który zamienia się w poemat o nieubłaganym przemijaniu. Cierpienie zaklęte w głowach słoneczników, w polu ułamanych łodyg, w osieroconych sukienkach. Co pozostanie? Wspomnienia jak połyskujące perły, tęsknota za zielonymi oczami matki, tkanka pamięci pokryta bliznami, a dla nas, czytelników – wszechpotężna moc literatury, która wysyca sensem pustkę losu”.
Małgorzata Rejmer