Internet sam w sobie jest czymś wirtualnym, lecz wspomaga się rzeczywistością, a rzeczywistość coraz mniej funkcjonuje bez internetu. Kanapka o sporo lepiej smakuje po wstawieniu jej fotografie na Instagram, a nowe buty bez zdjęcia na Facebooku po prostu nie istnieją i bezdyskusyjnie lepiej się noszą, nawet jeżeli piją, uciskają i wywołują odcisk na odcisku.
A zbrodnia w internetach sprzedaje się jak świeże bułeczki. Kolejna powieść bestsellerowej autorki, która nieodmiennie przyprawia czytelników o ból brzucha. Ze śmiechu. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.