Każdy zabiera w podróż jakąś tajemnicę… Odludne miejsca na Kaszubach, tchnące jeszcze pogańską magią. Jak co roku grupa studentów organizuje tam spływ kajakowy. Tym razem do wyprawy przyłączają się rodziny z dziećmi, kilka par i dwie błyskotliwe dziewczyny skrywające mroczny sekret.
Nikt nie podejrzewa, że ich śladem podąża niebezpieczny młody mężczyzna naruszający spokój leśnej głuszy i jej mieszkańców. W okolicy, pośród drzew i gęstych krzewów, czai się potężna i bezwzględna siła, która igra z losem kajakarzy.
Za chwile zapomnienia, samowolę i łamanie zasad ktoś będzie musiał drogo zapłacić. Nie dla wszelkich te wakacje zakończą się szczęśliwie. Noc świętojańska, sobótka, palinocka, kupała. W powietrzu czuło się magię najkrótszej nocy w roku.
Czuło się również dziwne napięcie, od którego ludziom puszczały nerwy. Wszyscy byli już tak zmęczeni długookresowym stresem i niewygodami, że chcieli tylko odreagować. Wyszaleć się, a potem spać, spać, spać…