Danka - ucznia praskiej podstawówki, bystrego, interesującego świata półsierotę - kształtują przedwojenne wspomnienia dziadków i bieżące fascynacje wszystkim, co zakazane: partyzanci i hipisi, patriotyzm i onanizm, wczesne lektury i odkrycia muzyczne, ciągły stan zagrożenia ze strony wrogich gitowców i niestrudzone poszukiwanie nad wyraz nieświętego Grala pod sukienkami koleżanek.
To wszystko miesza się w barwnej opowieści wypełnionej realistycznym językiem i galerią postaci: kumpli bohatera, koleżanek z wakacji, ojca lekarza, nauczycieli, księdza, a nawet tajemniczego proroka. Wielką nieobecną pozostaje matka.
W tej autobiograficznej powieści inicjacyjnej monumentalna, socrealistyczna przestrzeń warszawskiej Nowej Pragi staje się centrum świata, mapą, którą młody bohater stale poszerza w przestrzeni i w czasie.
Ożywa park Praski, Stare i świeże Miasto, a także stołeczne mosty, którymi przebiegały trasy szczenięcych wypraw pieszych i rowerowych. Jest bazar Różyckiego, są kultowe kina, zoo i saturator. Książka jest szczera do bólu.
Roi się w niej od fantazji nie tylko seksualnych, bywa histerycznie śmieszna, bywa wzruszająca. A jednak nie jest to książka o PRL-u jakich dużo. To opowieść o dorastaniu w czasach PRL-u - w świecie pełnym absurdów i ograniczeń, który dla dziecka i tak pozostaje fascynujący.
Powieść o dojrzewaniu w PRL-u napisana w tempie rozpędzonego tramwaju, obrazoburcza, śmieszna jak misie kopulujące w zoo, zaskakująca jak opis orgii w Moskwie, poruszająca jak tęsknota za zmarłą matką i przeszywająca niczym wbita w plecy finka.
Oryginalny fason, beatlesowski rytm, pełnokrwiste postaci, a także opisana bez znieczulenia rzeczywistość warszawskiej Pragi (i nie tylko) zapewniają literacką ucztę! AŁBENA GRABOWSKA Plac Leńskiego czytałem z wypiekami na twarzy, bo autor dziarsko i dowcipnie swoją opowieść prowadzi.
Rzecz gęsta od realiów, z zakapiorami i milicją w obsadzie. Szczera i bezpruderyjna w opisach odkrywania uroków nieopierzonej seksualności. Niemal oniryczna w scenach przesłuchiwania pierwszych, bezcennych winyli.
A psychologicznie, jeśli chodzi o wizerunek młodego bohatera, poznającego na własną rękę i własne ryzyko dookolny świat w nieprzystępnych przecież czasach, nad wyraz przenikliwa. JERZY JARNIEWICZ Daniel Wyszogrodzki - tłumacz i autor, także dziennikarz muzyczny.
Wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie, były kierownik literacki Teatru Muzycznego Roma. Współpracownik magazynu,,Jazz Forum" i Radia 357. Autor książki biograficznej Satysfakcja - The Rolling Stones, leksykonu ale musicale!, a także przekładów poetyckich książek Leonarda Cohena: Księga tęsknoty, Księga miłosierdzia i Płomień.
Redaktor wielu edycji płytowych (m.in. Seria Świecie nasz producent Grechuty). Tłumaczy teksty śpiewających poetów (w tym Boba Dylana), sam także jest autorem słów do piosenek (m.in. Mój przyjacielu, przebój numer jeden Krzysztofa Krawczyka).
Przełożył sporo popularnych musicali, m.in. Koty, Upiór w operze, Les Misérables, Mamma Mia! (Teatr Muzyczny Roma); Oliver!, Producenci, Sweeney Todd (Teatr Rozrywki w Chorzowie); Gorączka sobotniej nocy (Teatr Muzyczny w Gdyni), Pretty Woman (Teatr Muzyczny w Łodzi); Doktor Żywago, West Side Story (Opera i Filharmonia Podlaska).
Od 2016 roku Teatr Stary w Lublinie prezentuje spektakl Boogie Street z piosenkami i wierszami Leonarda Cohena w jego tłumaczeniu i adaptacji. Skazany na prawobrzeżność wychował się na warszawskiej Pradze Północ przy placu Leńskiego (aktualnie Hallera), a następnie mieszkał na Brooklynie.
Nadal sporo podróżuje lądem, wodą i powietrzem - najchętniej do rejonów odległych i odludnych (Dodekanez, Namibia, Patagonia). Chciałby polecieć na Marsa.