Wiek XXI miał przynieść Polsce tak długo wyczekiwany pokój i spokój. Mieliśmy bądź rozpłynąć się w imperialnych strukturach Zachodu, bądź komfortowo w nich umościć, skupiać się odtąd na bogaceniu i jakości życia.
Widzimy przeciwieństwo tych marzeń: pokaźne przyspieszenie historii, rozpad ładu...