Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u
Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u
Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u

Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u

31,69 zł

Wyjątkowa okazja dla Ciebie!

Najlepszą ofertę przygotował TaniaKsiazka.pl w cenie 31,69 zł

Przeszukaliśmy dużą ilość sklepów on-line w systemie aby wyszukać najkorzystniejszą ofertę specjalnie dla Ciebie. Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u Mireki z kategorii biografie i wspomnienia kupisz w cenie 31,69 zł w sklepie TaniaKsiazka.pl. Wyświetlona wota 31,69 zł nie zawiera ewentualnych kosztów wysyłki.

Zobacz wszystkie oferty ...
  • Cechy:
  • Biografie i wspomnienia
  • Mireki
  • 9788365902078
  • broszurowa
  • Skarbimir Socha Jaskółka
  • Mireki
  • 440
  • 2017

Opis Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u

Zostałem sam, najgorsza była zima i dla jej przetrwania zrobiłem bunkier nr 3. Było to przed zimą w 1953 r. Wojsko - KBW i UB jeździło po wioskach i straszyli ludzi, że kto będzie mnie przechowywał i dawał jedzenie dostanie 10 lat więzienia.

Zrobiłem bunkier nr 3 przy pomocy dwóch zaufanych ludzi. Mieli to być pewni ludzie i tylko oni wiedzieli o mnie. Najpierw był przygotowany materiał, nocą wykopaliśmy dół, ziemię trzeba było zamaskować tak by nie było znaku, iż było tu kopane.

Na powałę położyłem bale świerkowe i papę, aby nie przemakało do środka. Na bunkrze były posadzone świerki, na wierzchu był przymocowany mech. Wejście tak się zamykało by nie było śladu. Wewnątrz była zrobiona studzienka, ponieważ woda musiała być gotowana, ubikacja była zrobiona z beczułki żelaznej.

Były zrobione dwa wentylatory - wywiew i nawiew na dopływ świeżego powietrza, ponieważ lampa inaczej aby się nie paliła i nie byłoby czym oddychać. Umeblowanie było kiepskie, miałem zrobione tylko łóżko do spania i pierzynę do przykrycia, na ścianach wbite rogi z koziołków.

Bunkier był zrobiony w Nadleśnictwie Huta Krzeszowska, koło wsi Ciosmy, na śladowym wzgórzu, gdzie rosły świerki i sosny, był to gęsty las. W Ciosmach miałem kontakty z dwoma chłopakami ale oni mi pomagali tylko letnią porą.

Oni nie wiedzieli o bunkrze, nie pokazałem im. W Ciosmach był ormowiec, który był kapusiem milicji i UB, tak mi chłopaki opowiadały. Ormowiec do którego w nocy przyjeżdżało UB nazywał się Bronisław Ciosmak.

Dwaj chłopaki zabrali mu ze stodoły szafę, rozebrali i przynieśli do lasu, tam ją schowali. Było to około pół kilometra od mojego bunkra. Mówią do mnie, bym zabrał ją do bunkra i deskami ubił ściany w bunkrze.

Poubijałem ściany deskami w bunkrze. Miałem zapasy na zimę: ziemniaki, trochę makaronu, suchy chleb. Tłuszcz uzyskałem zabijając dwa koziołki, dałem tym ludziom co wiedzieli o mnie, mięso ugotowali i zalali smalcem, wystarczyło na całą zimę.

Gotowałem dwa razy dziennie na maszynce spirytusowej, na okres zimy miałem 40 litrów tego paliwa i to starczyło. Na zimę zamykałem się w bunkrze. Nie mogłem z niego całą zimę wychodzić, groziło to zostawieniem śladów na śniegu i odkryciem bunkra.

Od szpiclów i kapusi aż się roiło, chcieli za judaszowskie pieniądze mnie odnaleźć i wydać w ręce UB. W bunkrze było ciepło, siedziałem całą zimę w koszuli, miałem książki do czytania. Pamiętam jednej zimy przyszła do mnie mysz.

W tym czasie spałem, ona weszła dziurą wentylacyjną co wchodziło powietrze do bunkra. Stał słój po smalcu i ona wlazła do niego. Ja się obudziłem i patrzę, że mysz siedzi w słoiku. Tak siedziała całą zimę ze mną dawałem jej jedzenie i picie i miałem z kim rozmawiać.

Na wiosnę wypuściłem ją i na drugą zimę już nie przyszła. Wizualnie pogniewała się na mnie, że ją trzymałem w słoiku, wolała być głodna, lecz była na wolności. Tylko ja musiałem siedzieć w tym bunkrze, w przeciwnym wypadku czekało na mnie więzienie lub śmierć.

Ukrywałem się sam, a UB z gromadą kapusi chodziło całe lata za mną ażeby mnie aresztować lub zabić, to mnie tylko ratowało, iż były głębokie lasy. W zimie siedziałem w bunkrze, wiosnę i całe lato byłem panem w swoich lasach.

To one mnie ratowały, ponieważ wszyscy moi koledzy ukrywali się po wsiach, dlatego poginęli w głównej mierze przez zdradę. Tak dotrwałem aż do 31 grudnia 1961 r. Zimę jak na ogół spędzałem w bunkrze. Śniegu było z pół metra, żadnego śladu nie było widać.

Z bunkra zgodnie z wieloletnim doświadczeniem nie wychodziłem jak był śnieg. A jednak byłem zdradzony, bo wiedzieli precyzyjnie gdzie jest mój bunkier. UB okrążyło mój bunkier i zaczęli szukać pod śniegiem, skrupulatnie tam gdzie był bunkier.

Słucham, a oni kopiąpode mną. Wiedziałem, że już nie szczególnie biją w śledztwie i dlatego się poddałem. Przywieźli mnie do Biłgoraja do powiatu. Byłem skuty w kajdanki, dwa psy przy mnie i paru ludzi co mnie pilnowało.

W Biłgoraju spisali co było w bunkrze, jaką miałem broń, ile było amunicji do tej broni i tej samej nocy zawieźli mnie do Lublina. Tam prowadzili śledztwo pół roku, byłem chory na żołądek i miałem wrzody na dwunastnicy.

Tak mnie bolał żołądek, że ani razu nie pomyślałem, iż wyjdę na wolność. W śledztwie pytano gdzie jest schowana broń. Jak pokażę gdzie jest schowana broń to będę traktowany jak więzień polityczny, jak nie oddam broni to będę traktowany jako bandyta.

W 1950 r., jak była zdrada poprzez konfidentów i radiostację, to pytali Adama Kusza ilu by uzbroił ludzi w czasie wojny. On powiedział stu ludzi. Dlatego UB mnie tak męczyło o broń, bo wiedzieli, że ja wiem gdzie jest schowana.

Parę razy gadali, żeby mnie wcześniej dostali to bym zębami wydobywał tę broń. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Specyfikacja produktu

Specyfikacja Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u
Kategoria Biografie i wspomnienia
Marka Mireki
ISBN 9788365902078
Oprawa broszurowa
Autor Skarbimir Socha Jaskółka
Wydawnictwo Mireki
Ilość stron 440
Rok wydania 2017
Aktualnych ofert 1
Najniższa cena 31,69 zł
Najwyższa cena 31,69 zł
W bazie od 24.03.2018
Data aktualizacji 19.09.2024
Opinia użytkowników -
Nasza recenzja -
Rekomendacja sklepu TaniaKsiazka.pl

Historia cen

Funkcjonalność monitorowania zmian cen pozwala użytkownikowi na obserwację wartości towaru na przestrzeni czasu.

Bardzo nam przykro, na chwilę obecną nie ma dostępnych danych z historią cen tego produktu.

Recenzje / opinie

Podziel się z innymi swoją opinią o produkcie! Twoje doświadczenie może pomóc innym użytkownikom.

Obecnie nie posiadamy recenzji dla Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u. Twój komentarz może być pierwszy!

Znalezione oferty w bazie

Ceny propozycji dla Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u Mireki, które są pokazane poniżej, nie zawierają potencjalnych kosztów dostawy. Przed określeniem, gdzie zrealizujesz zakup, zorientuj się w ocenie firmy oraz dodaj do tego ewentualny koszt przesyłki. Odświeżanie listy sklepów z ofertami ma miejsce co kilka minut.

  • Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u (w sklepie TaniaKsiazka.pl)

    Mireki Czerwona śmierć czyli narodziny prl-u Sklep on-line
    ★★★★★
    31,69 zł
    Kategoria w sklepie TaniaKsiazka.pl: Biografie i wspomnienia Mireki

Produkty powiązane

Mireki Siła męstwa
MIREKI

Inne z kategorii Biografie i wspomnienia

Gorszy niż faszysta
ZYSK I S-KA
Hanka Bielicka. Umarłam ze śmiechu wyd. 2024
Prószyński media
Tańcząca z dogami
Ars Scripti-2
Ech panie wiech Dziano janusz, koper danuta
Dziano Janusz, Koper Danuta
Miód mi w serce lejesz
Aspra
...