Gdy wkroczył na główną scenę polskiej polityki, większość komentatorów dała wyraz swojemu zaskoczeniu. Kojarzony z zapleczem merytorycznym Platformy Obywatelskiej i wpływowym w tej formacji Janem Krzysztofem Bieleckim bankowiec stał się z dnia na dzień jedną z twarzy przejmującego władzę obozu Prawa i Sprawiedliwości.
prędko okazało się, że Mateusz Morawiecki nie jest jedynie dodatkiem do tej ekipy. Obdarzony szczególnym zaufaniem Jarosława Kaczyńskiego umiejętnie poszerzał zakres swych uprawnień wicepremiera. Z czasem zastąpił Beatę Szydło na stanowisku prezesa rady ministrów.
Rządowa propaganda lansuje wersję, według której Morawiecki miałby być fachowcem, doświadczonym graczem gospodarczym z chlubną kartą w życiorysie z lat 80., kiedy to stał u boku ojca jako bojownik antykomunistycznego podziemia.
Tomasz Piątek zadaje sobie i nam pytanie - czy to cała prawda o obecnym premierze? Wielomiesięczna praca w archiwach (także IPN), jak w dodatku rozmowy z ludźmi, którzy znali Mateusza Morawieckiego na zróżnicowanych etapach jego życia, a także skrupulatna analiza jego działalności, a także powiązań towarzyskich, politycznych i biznesowych - wszystko to daje inny obraz, niżeli ten, który znamy z rządowych czy prorządowych mediów.
Mateusz Morawiecki ma swoje tajemnice, Tomasz Piątek odkrywa dużo z nich.
