Pogrążonej w chaosie konfliktów religijnych Europie zagraża upadek cywilizacji. Wybuch bomby atomowej na Manhattanie w dodatku pogłębia kryzys, powodując globalną wojnę z terroryzmem. Tymczasem przebywającego w Afryce Południowej Chrisa Wiltona zaczynają dręczyć wizje senne, których nie jest w stanie sobie przypomnieć.
Rozgrywają się w dodatku wokół niego dziwne wydarzenia, nasuwające niepokojące pytania. Czy ingerencja obcej cywilizacji w historię świata i ludzkości naprawdę jest realna$61 Czy Ziemię da się uratować$62 A może to właśnie ludzie są największymi szkodnikami, których trzeba się pozbyć$63 by znaleźć na to odpowiedź, młody naukowiec będzie musiał zapomnieć o świecie, który do tej pory uważano za jedyny i najważniejszy.
Kosmos jest jak nieskończony ocean wszechmożliwości. Wszystko, co jest choćby w najmniejszym stopniu prawdopodobne, jest w nim realne, a nawet całkiem pewne, pod warunkiem, że mamy wystarczająco dużo czasu, aby na to poczekać...
Niestety nie wszyscy to rozumieją i pewnie dlatego historia opisana w tej książce może wydać się niewiele prawdopodobna i od początku do końca zmyślona. Co wcale nie znaczy, że nigdy się nie wydarzyła... Ci, którzy sądzą inaczej, dają tylko dowód swej ubogiej wyobraźni, wynikającej z nawyku niedoceniania bezmiaru możliwości oferowanych przez otaczającą ich i niemożliwą do ogarnięcia rzeczywistość.
Są przekonani, że to, czego nie mogą sobie wyobrazić, nie może się wydarzyć. Paradoksalnie jest wprost przeciwnie.