Żyjecie w przekonaniu, że strzygi, wąpierze, topielcy i południce istnieją tylko w ludowych podaniach? To błąd! Te potępione dusze snują się po ziemi, uprzykrzając ludziom życie i czyhając na dogodny moment, żeby ich skrzywdzić.
Jest jednak ktoś, kto może stanąć w obronie niewinnych i bezbronnych, gwarantując ochronę przed słowiańskimi demonami – Okrutnik, człowiek obdarzony przez bogów wielką odwagą, sprytem i intuicją, pozwalającą wytropić czyhające w kniei wrogie istoty.
Jest tylko jedno pytanie: czy będzie w stanie sam zapobiec apokalipsie, gdy pewnego dnia rozwścieczone demony postanowią opuścić lasy i wtargnąć do świata ludzi? Dziewczyna stanęła i odwróciła się do Stanisława.
Patrzyła mu w oczy, a w końcu go pocałowała. Pocałunek był szybki, lecz intensywny. Ugryzła przy tym Stanisława w wargę, jednak nie przeszkadzało mu to. Wręcz bardziej podnieciło. Odsunęła się od niego i ściągnęła bluzkę, demonstrując niepokaźne,nad wyraz kształtne, piersi.
Stanisław poczuł, jak twardnieje mu męskość. Wyciągnął rękę, by przyciągnąć do siebie dziewczę, a gdy dotknął jej skóry, okazała się w dotyku śliska, jakby oblana śluzem. – Co jest? – zbliżył dłoń do nosa i poczuł okropny smród.
Gdy ponownie spojrzał na dziewczynę, prawie ugięły się pod nim kolana. – Co jest, kurwa?!Stała przed nim baba wodna w całej okazałości. Dał się nabrać na jakiś czar, jak to osiągalne?! Nigdy nie pozwolił się omamić żadnemu stworowi, a teraz taka paskuda.
Śmiała się odrzucająco, jakby była ropuchą. Jej piersi dzisiaj sięgały kolan, całe ciało miała pokryte parchami. Tytuł Okrutnik dziedzictwo krwi Autor Aleksandra Rozmus Wydawnictwo Novae Res EAN 9788380838840 ISBN 9788380838840 Kategoria Literatura\Fantastyka ilość stron 332 Format 12.5x19.5x2.5 cm Rok wydania 2018 Oprawa Miękka Wydanie 1 Waga 0.338 kg