"Plon niesiemy, plon w Gospodarza dom. Żeby żytko plonowało, po sto korcy z morgi dało". Tak śpiewali chłopi po jesiennych zbiorach, na uroczystości "Dożynek". Chyba śpiewając "Gospodarza" nie mieli na myśli Ministra Kultury.
Są struny i melodie. Czy jest odpowiednie audytorium? Każde społeczeństwo ma przewagę obywateli, których zadowoli orkiestra strażacka i wesołe miasteczko. Należy zaufać Poezji i poddać się jej - to potrzebny, choć nie jedyny warunek, by odbyć z nią podróż.