Książka jest o moich wędrówkach górskich, lecz ich opisy raczej nie złożą się na przewodnik, ponieważ starałem się prowadzić czytającego nie tyle polnymi dróżkami czy górskimi szlakami, co ścieżkami swoich wrażeń z przeżywania przepiękna natury.
Wędruję z zasady po Sudetach, do tych gór mam najbliżej,korzystnie mogłyby być to inne góry, albo Roztocze czy lasy Białowieży, ponieważ otoczenie może tylko wspomóc nasze przeżywanie, wyręczyć nas nie potrafi.
Jednak góry mają coś, co trudno zastąpić: zmienność krajobrazów, oczyszczające wrażenie własnej małości i dal tajemniczą, uroczą i wołającą nas ku horyzontowi, którego nigdy nie da się dotknąć. Tym samym cel i spełnienie zawsze są przed nami, starczy zabrać plecak i wejść na jedną z tysięcznych dróg biegnących w nieskończoną Dal.
Kiedyś, gdy chciałem założyć na głowę koronę gór polskich, poszedłem na dach Gór Kaczawskich, na Skopca. Później, wspominając poznany szlak, wróciłem i będę wracać. Te góry nie są dla zdobywców szczytów i skomplikowanych tras, one są dla tych, którzy nieśpiesznie wędrując, albo po prostu włócząc się, gdzie uwiedzione albo zaciekawione oczy poniosą, chcą smakować urok natury i słuchać siebie, odzewu swego ducha.
One są do podziwiania i kochania skrupulatnie tak, jak kobiety. W tej książce starałem się zawrzeć swój uznanie dla Sudetów, a zwłaszcza dla Gór Kaczawskich; czy udanie, Czytelnicy ocenią. Tytuł Sudeckie wędrówki Autor Krzysztof Gdula Wydawnictwo Wydawnictwo CM EAN 9788365499394 ISBN 9788365499394 Kategoria Literatura, Podróże liczba stron 166 Format 14,5x21 cm Rok wydania 2016 Oprawa broszurowa