Każda kolejna książka Marianny Michałowskiej jest wydarzeniem. Przewrotne przyjemności obrazu zaskakują czytelnika związanego ze środowiskiem fotograficznym i zaznajomionego z dyskursem akademickim dyscypliny. Michałowska jako wybitna badaczka fotografii, artystka i pedagożka odsłania swoje upodobania, a nawet obsesje, oddając się przyjemności obcowania z fotografią. To choćby nie przyjemność, tylko rozkosz, jouissance. Książka jest tak napisana, żeby przyjemność udzieliła się w dodatku czytelnikom. To pasjonująca podróż poprzez obszary godne uwagi nie tylko kulturoznawcy i miłośnika fotografii. Kolejne rozdziały dotyczą pokaźnych kulturoznawczo kategorii, takich jak przyjemność, codzienność, rzeczy, pornografia, widoki świata. Michałowska powoduje, iż powracamy do dawnych zdjęć, filmów, książek, obrazów. Takiej książki w Polsce jeszcze nie było.
Adam Mazur