Dwie poranione dusze. Beda dla siebie ukojeniem czy utrapieniem? Czy wspólnie zdolaja zwalczyc ciezka przeszlosc i kroczyc ku nowemu? A moze zaglebia sie jeszcze bardziej w mrok, który nimi owladnal?niedługie spojrzenie i delikatny usmiech.
Tyle starczy, żeby na zawsze zlaczyc dwoje zupelnie obcych...