"Mundus senescit - świat się starzeje. W tych słowach zamyka się nie tylko pierwotne przesłanie tego zwrotu, iż złoty wiek ludzkości zamknął się wraz z wrotami ziemskiego raju. Nasz świat się, bowiem nie tylko zastarzał, lecz wraz z postępującą starością skurczył.
Dawniej na ziemi było dość przestrzeni, aby mogli na niej zamieszkiwać psiogłowcy, gramanci, ludzie o zrośniętych ustach, pożywiający się jedynie ziarnem i napojami pitymi przez słomkę, gdzie pasł się katoblepas, który podniósłszy znad ziemi swój ciężki łeb powalał wrogów nieznanym nikomu sposobem, gdzie Prestor Jan, władca najpotężniejszego chrześcijańskiego państwa na świecie, podejmował swych poddanych i przychodniów przy stole, przy którym nikt się nie upijał, ile aby trunków nie wypił." Ze wstępu