Napiętnowani na całe życie. Kreta to ulubiony wakacyjny kierunek turystów z wielu stron świata. Jednym z najefektowniejszych jej zakątków jest zatoka Mirabello, największa na greckich wodach. To tu są najdroższe hotele na Krecie.
Stałym punktem na trasie wycieczkowców kursujących po zjawiskowej zatoce jest Spinalonga, skalista wysepka zamieniona w obronny fort jeszcze poprzez Wenecjan. Jednak to nie resztki umocnień przyciągają turystów.
Spinalongę otacza mit 'wyspy trędowatych', miejsca, gdzie chorzy na trąd stworzyli sobie namiastkę życia takiego, jakie znali sprzed czasów choroby. Tyle że przewodnicy nie mówią całej prawdy. Ze Spinalongi nie było ucieczki, ludzie tu umieszczeni znikali z rejestrów i dokumentów, skazani na powolną śmierć fizyczną, wcześniej doświadczali śmierci cywilnej.
Dzieci zabierano im po kilku dniach od narodzin. Społeczeństwo i własne rodziny odrzuciły ich na zawsze, mimo iż wynaleziono już efektywny lek. Po istniejącym w pierwszej połowie XX wieku leprozorium na Spinalondze nie zostały niemal żadne dokumenty ani fotografie, trędowatych z wyspy do dziś otacza zmowa milczenia.
Idąc za strzępami informacji, Małgorzata Gołota przeczesuje archiwa, wynajduje ostatnich świadków i ludzi, którzy poświęcili życie sprawie trędowatych. Tej lektury nie zapomnicie.