Było południe w dniu św. Wawrzyńca, czyli 10 sierpnia 1135, a może 1136 roku, nie wiemy z całą pewnością. Morze nieopodal ujścia rzeki przy granicy Norwegii i Szwecji zaroiło się od okrętów poruszanych wiatrem łapanym w prostokątne żagle.
mocna flota Słowian wpłynęła w dwie odnogi...