Nelly i Valle są w szkole żeglarskiej i oprócz nauki podnoszenia żagli i rzucania cumy przed nimi jeszcze inne zadanie, w sam raz dla upiornych agentów!
Plotka głosi, iż w 1697 r. Sam kapitan Sinobrody osiadł tutaj na mieliźnie. Podobno można zobaczyć statek widmo wyłaniający się co jakiś czas z morskich głębin! Stary rybak Enoch twierdzi, że widział statek na własne oczy, a na nim pirata wchodzącego na pokład i wykrzykującego przekleństwa... Czy to może być prawda?
Najnowsza książka o przygodach Nelly Rapp i jej przyjaciela Vallego posiada wszystko, co uwielbiamy u Martina Widmarka – wartką akcję, pochwałę wyobraźni i sporo humoru.