A ja żem jej powiedziała... – ta książka to petarda Wydawało się, iż nic już nas nie zaskoczy w internecie. I wtedy pojawiła się ona. Śmieszna gęba, która mówi mądrze o życiu. Prosto, zwięźle, szczerze i bez owijania w bawełnę.
Ze zrozumieniem, bez pouczania. Mówi o show-biznesie, celebrytach, współczesnych snobizmach, fobiach i modach. Tylko kilka zdań, a jest w tym ciepło, doświadczenie i życiowa mądrość. „A ja żem jej powiedziała, Kaśka, szczęścia nie poudajesz" – mówi Nosowska.
Nagle cała Polska inicjuje czekać na kolejny odcinek. Zadałam sobie pytanie, co w tym zajęciu sprawia mi autentyczną przyjemność, na którym etapie działalności jestem najmocniej sobą, w sobie, czuję się bezpiecznie, a w okolicy serca wzrasta temperatura.
Najszczersza z najszczerszych odpowiedzi brzmi - pisanie. Ten samotny moment, kiedy z chmary słów wyłapuję te, które najlepiej opowiedzą emocje. Jest to cykl żmudny, momentami skrajnie wyczerpujący. Nie mam łatwości, którą legitymują się prawdziwi mistrzowie żonglerki słowem.
Ja wysiaduję. Do odleżyn. I zaczęła pisać. O druzgocącym wpływie portali społecznościowych na nasze życie, o dylematach partnerstwa, problemach w okiełznaniu nastolatków, o miłości do jedzenia i terrorze rynku reklamowego.
O tym jak kochać i nie kochać. O tym, iż czarny nie wyszczupla, a seks tantryczny nie polega tylko na faszerowaniu, faszerowaniu, faszerowaniu. Nosowska jest szczerą, dojrzałą i oryginalną obserwatorką rzeczywistości.
Mimo sławy i efektownej kariery pozostała skromna. I ma to, czego brakuje dzisiaj wszystkim – dystans do samej siebie. Ani przez chwilę nikogo nie udaje. Z perspektywy dojrzałej kobiety mówi o konsekwencjach tłumienia swojego głosu wewnętrznego, konieczności polerowania intuicji złotą łyżeczką i potyczkach z wewnętrznym krytykiem, zwanym poprzez nią „puczystą".
„Od jakiegoś czasu nie wstydzę się tego kim jestem. Znam swoje możliwości. Są zbyt ograniczone by zawojować świat, ale wystarczające, żeby być wdzięczną, lubić życie i oddychać luźno." Nieoczywiste, głębokie, błyskotliwe, wspaniale napisane i bawiące do łez.
Ta książka zabije cię miłością. Książkę czyta Katarzyna Nosowska.