- Zaraz, zaraz... Wasylicz... Jakow Wasylicz... A to mi z głowy wyleciało! A takie niby zwykłe nazwisko! Coś jakby końskie... Kobylski? Nie, nie Kobylski. Chwileczkę... Czy nie Ogierski? I nie Ogierski...
Pamiętam, że koński, ale jakie - ani rusz... Powyższy opis pochodzi od wydawcy.