Kolejna po "Pochłaniaczu" i "Okularniku" część bestsellerowej linii "Cztery żywioły".
Trzecia z kolekcji czterech książek o utalentowanej profilerce Saszy Załuskiej. Kolejne portrety psychologiczne zbrodniarzy krok po kroku prowadzą ją do odkrycia mrocznej tajemnicy z własnej przeszłości. Hipnotyzująca Łódź, tajemnicze miasto, które nikomu, kto choć raz się w nim znalazł, nie da już o sobie zapomnieć. I Sasza Załuska, która będzie musiała stawić czoła szalonemu podpalaczowi. "Lampiony" - kolejna po "Pochłaniaczu" i "Okularniku" część bestsellerowej serii "Cztery żywioły" Saszy Załuskiej.
W Łodzi wybucha panika. Nieobliczalny podpalacz terroryzuje i paraliżuje miasto. Nie wiadomo która ulica, budynek, kamienica będą następne. Mnożą się pytania i wątpliwości, pojawiają się nowe ślady. Co skrywają łódzkie podziemia? Czy można dokonać zbrodni z miłości do miasta? Na miejsce przyjeżdża profilerka Sasza Załuska. By rozwiązać sprawę musi zmierzyć się ze swoim największym lękiem - ogniem. Dodatkowo powracające koszmary z przeszłości komplikują jej relację z bliskimi. Aby zapomnieć o problemach, Załuska w całości oddaje się pracy. Czy to jednak nie jest pułapka?
Mroczny klimat Łodzi, nieobliczalny podpalacz, osobliwi mieszkańcy i zagadkowe podziemia - taka jest nowa powieść królowej polskiego kryminału. Katarzyna Bonda zwodzi misternie skonstruowaną fabułą i doprowadza do zaskakującego finału. Autorka czerpie z lokalnego kolorytu i zasłyszanych opowieści. Przedstawia nieznane oblicze miasta - pełnego dysonansów, które posiada jedyny w swoim typu mroczny urok i zagadkową historię. Nikt tak do tej pory nie opisał Łodzi - zapomnianego miejsca z charakterem, na wskroś wielokulturowego, przepięknego i pociągającego w swojej brzydocie.
"Od początku wiedziałam, iż będzie to najszczególniej awanturnicza, zwariowana, niepoważna, lecz i najbardziej polifoniczna opowieść, jaką przyszło mi napisać. Potrzebowałam jedynie optymalnego miejsca akcji, gdyż nigdy nie wybieram go przypadkowo, ani z chwilowej potrzeby, pod wpływem emocji. To zawsze dobór świadomy i na zimno" - mówi o Łodzi Katarzyna Bonda.
Trzecia z kolekcji czterech książek o utalentowanej profilerce Saszy Załuskiej. Kolejne portrety psychologiczne zbrodniarzy krok po kroku prowadzą ją do odkrycia mrocznej tajemnicy z własnej przeszłości. Hipnotyzująca Łódź, tajemnicze miasto, które nikomu, kto choć raz się w nim znalazł, nie da już o sobie zapomnieć. I Sasza Załuska, która będzie musiała stawić czoła szalonemu podpalaczowi. "Lampiony" - kolejna po "Pochłaniaczu" i "Okularniku" część bestsellerowej serii "Cztery żywioły" Saszy Załuskiej.
W Łodzi wybucha panika. Nieobliczalny podpalacz terroryzuje i paraliżuje miasto. Nie wiadomo która ulica, budynek, kamienica będą następne. Mnożą się pytania i wątpliwości, pojawiają się nowe ślady. Co skrywają łódzkie podziemia? Czy można dokonać zbrodni z miłości do miasta? Na miejsce przyjeżdża profilerka Sasza Załuska. By rozwiązać sprawę musi zmierzyć się ze swoim największym lękiem - ogniem. Dodatkowo powracające koszmary z przeszłości komplikują jej relację z bliskimi. Aby zapomnieć o problemach, Załuska w całości oddaje się pracy. Czy to jednak nie jest pułapka?
Mroczny klimat Łodzi, nieobliczalny podpalacz, osobliwi mieszkańcy i zagadkowe podziemia - taka jest nowa powieść królowej polskiego kryminału. Katarzyna Bonda zwodzi misternie skonstruowaną fabułą i doprowadza do zaskakującego finału. Autorka czerpie z lokalnego kolorytu i zasłyszanych opowieści. Przedstawia nieznane oblicze miasta - pełnego dysonansów, które posiada jedyny w swoim typu mroczny urok i zagadkową historię. Nikt tak do tej pory nie opisał Łodzi - zapomnianego miejsca z charakterem, na wskroś wielokulturowego, przepięknego i pociągającego w swojej brzydocie.
"Od początku wiedziałam, iż będzie to najszczególniej awanturnicza, zwariowana, niepoważna, lecz i najbardziej polifoniczna opowieść, jaką przyszło mi napisać. Potrzebowałam jedynie optymalnego miejsca akcji, gdyż nigdy nie wybieram go przypadkowo, ani z chwilowej potrzeby, pod wpływem emocji. To zawsze dobór świadomy i na zimno" - mówi o Łodzi Katarzyna Bonda.