Jak mocno można nienawidzić siebie? Ile samotności zniesie człowiek? Czy naprawdę rozumiesz, co przeżyłaś? Dziwne lata dziewięćdziesiąte: krzyż nad drzwiami, hot dog z budy, naród w rozkroku. Tuż po nich współczesność: popfeminizm, popkultura, popludzie aspirujący do życia jak z amerykańskiego serialu.
Ale to nie Stany, tylko Polska. A w niej Iza. Dwadzieścia lat temu wściekła nastolatka zmagająca się z samotnością, poczuciem niedopasowania i zaburzeniami odżywiania, dziś dorosła kobieta, która szuka prawdy o sobie.
Czy potrafi kochać i być kochaną? Komu ufa bardziej: sobie czy swojej terapeutce? Dokąd doprowadzi ją uciekanie od problemów? „Wstręt" to opowieść o złości i autoagresji, o niezgodzie na rzeczywistość i patriarchat, o walce, sile i potrzebie miłości.
Choć to książka mocna jak uderzenie pięści, to niesie promyk nadziei. Opowiada autentyczną, bolesną, lecz też całkowitą cierpkiego humoru historię stawania się kobietą. „Bohaterka Malwiny Pająk wychodzi z przemocowego domu – ale przemoc zabiera ze sobą, aby nie ustawać w ćwiczeniach z autodestrukcji.
„Wstręt" opowiada o bolesnym dorastaniu w nienawiści do siebie i swojego ciała, o rozpaczliwych próbach odzyskania siebie. I o dojrzewaniu do bycia sobą. Solidna, potrzebna literatura". Katarzyna Kazimierowska, szefowa działu Kultura „Pisma.
Magazynu opinii" „Wrogi świat, dysfunkcyjna rodzina i najszczególniej obca rzecz – własne ciało. Malwina Pająk pisze o tych sprawach z językowym szwungiem, narracyjnym biglem i humorem, któremu trudno się oprzeć".
Juliusz Kurkiewicz, redaktor naczelny „Książek. Magazynu do czytania" „Bolesna opowieść,spektakularna książka". Martyna Bunda Powyższy opis pochodzi od wydawcy.