„Czułem jej zapach, taki intensywny i zalotny… Przypomniałem sobie dźwięk bijącego serca, pompującego krew do jej atrakcyjnych nadgarstków, do cudownej szyi… Chciałem tego, chciałem ją dopaść, rozszarpać, znów poczuć tę słodką, czerwoną substancję.
Chodź...