Czytając obfita?, ro?wna? prozie Gogola i Czechowa, prozę Szolema Alejchema, w rozbawieniu ulegamy podobnemu wraz?eniu, jakiemu ulega czytelnik Dziejów Tewji Mleczarza i widz Skrzypka na dachu. Istnieje jakiś los, jakaś bieda, kto?ra jest cze?s?cia? s?wiata.
Jest bohater, kto?ry postanawia...