Trzy sympatyczne jeżopiski, niezadowolone z objaśnień starszyzny i przystępnej im wiedzy teoretycznej, ruszają w nieznane z żelaznym postanowieniem, by ustalić, skąd się biorą słowa. Wyprawa staje się okazją nie tylko do poznania nowych słów, ale także świata pełnego baśniowych stworów, lądów, tajemnic i czarodziejskich mocy. Żądza wiedzy zostanie jeżopiskom szczodrze wynagrodzona. Zwykle nauczy ich mierzenia się z nieznanym i pokaże, jak ważna jest przyjaźń.
...ujrzeli pod skałą dziwnego zwierza, który dreptał leniwie tu i tam, skubiąc co jakiś czas chwasty. Zwierz miał gruby, szary tułów, wsparty na czterech tłustych nogach oraz długaśną szyję w brązowe łaty, na której osadzona była głowa, jeszcze dziwniejsza aniżeli cała reszta. Składały się na nią szerokie kapuściane uszy i długa, kręta trąba, którą zwierzak czasem owijał sobie szyję jak wężowatym szalikiem, kiedy indziej zaś spuszczał ją na ziemię, aby skubnąć chwasta. Z pyska ukrytego pod trąbą sterczały dwa białe kły.
- To chyba słoń - powiedział Co.
- A gdzie tam! - zaprotestował Gdzie. - To żyrafa.
- Raczej szafa - mruknął Jak. - Długoszyja, trąbiasta szafa.
- No jasne! - krzyknął Gdzie. - To słoniafa!
Książka dla dzieci w wieku 6-9 lat