Wszystko, co naturalne powinno być oczywiste i pójść gładko.
Ale od kiedy człowiek myśli i ma zdolność do podstawowej autorefleksji naturalne staje się problematyczne.
W tej książce człowiek, kobieta, przygląda się dziewięciu miesiącom ze swego życia, czasowi szczególnemu, kiedy to nosi w brzuchu innego człowieka. I nic nie jest tu oczywiste ani gładko nie idzie. Wręcz przeciwnie: sporo sytuacji nagle odsłania swój absurd, inne komizm, a są tu również takie, które budzą prawdziwą grozę. Olga potrafiła znaleźć naprawdę prawidłowy punkt widzenia na ten dziwny czas, jakim jest ciąża, i szczerze i dowcipnie opowiedzieć go innym.