Książka w angażujący czytelnika sposób bada nasze intymne związki z samym sobą, innymi i społeczeństwem. Autor twierdzi, iż prawdziwa relacja może mieć miejsce wyłącznie wtedy, gdy posiadamy wystarczające zrozumienie i świadomość tego, jak nasz umysł rozdziela, izoluje jednostki i grupy.
Jedynie porzucenie nieznacznego ja może sprawić, że zaczynamy rozumieć problem samotności i prawdziwej miłości. Autor rozróżnia między miłością i seksem, przyjemnością i uzależnieniem. By widzieć prawdę i być prawdziwie z innymi musimy być w stanie porzucić wszelki osąd, uprzedzenia, interpretacje, programowanie.
Dopiero wtenczas pojawia się w nas składnik miłości, dopiero wtedy jesteśmy w stanie prawdziwie być z innymi. Krishnamurti mówi: Dopiero gdy umysł nie próbuje stosować żadnej formy ucieczki w pracę, rozrywkę, zajęcia wszelkiego rodzaju jesteśmy w stanie wejść w rzeczywisty kontakt z tym, co nazywamy samotnością, jednak by tego dokonać niezbędne jest uczucie, potrzebna jest miłość.
Krishnamurti nigdy nie starał się zostać guru, w głównej mierze umniejszał swoją rolę jako przewodnika, czy nauczyciela. Jego wykłady bardziej przypominały rozmowy przyjaciół. Podróżował z nimi po całym świecie, spotykając się z ludźmi żyjącymi w najróżniejszych kulturach, wyznającymi różne religie i filozofie.
Trafiał do nich ze swoim przekazem, którego największą zaletą była bezpośredniość i autentyczność. Bez wątpienia trafi także do Ciebie i będzie inspiracją dla pełniejszego doświadczania świata z tolerancją i otwartością wobec jego bogatej rozmaitości.