„Serce mi szybciej bić rozpoczyna, morfina, haszysz, amfetamina". Ale jak wyglądało życie tych, którym serce zabiło zbyt szybko? Rołt, Skandal i Sadek – legendy polskiej sceny alternatywnej – muzyczni geniusze, których pogrążyła heroina.
Współtworzyli najważniejsze nagrania polskiego rocka – Czarną Brygadę, Historię podwodną Lecha Janerki, wczesne utwory Armii, „czwórkę" Dezertera, mroczne romanse grupy Madame, a także kultowe albumy Houka i Kobonga.
Wszyscy trzej byli nad wyraz utalentowani, wszyscy żyli na krawędzi, żaden nie uciekł od archetypu rockandrollowego straceńca. Śmierć każdego z nich obrosła legendą. W książce Tomasza Lady o Januszu Rołcie, Dariuszu Hajnie i Robercie Sadowskim opowiadają przyjaciele i współpracownicy.
Ich historie, choć różne, zdają się toczyć według tego samego scenariusza – wybitny i zdeterminowany muzyk, którego pokonują twarde dragi. Romantyczni artyści nieuznający półśrodków czy mityczni rockmani żyjący według bezwzględnych reguł narzucanych przez scenę? Zagrani na śmierć to historia tragicznych artystów i opowieść o czasach, gdy na krajowej scenie powstawały rzeczy epokowe.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.