Dzisiejszy Kościół przypomina bardziej pole bitwy aniżeli szpital polowy. Jak doszło do tego, iż arcybiskup Carlo Maria Viganò napisał szokujące dossier, w którym oskarżył papieża o krycie seksualnego przestępcy i zażądał jego dymisji? Kto tak naprawdę stoi za sprowokowaniem wewnętrznych walk, wstrząsających fundamentami Watykanu? Dwaj dziennikarze, genialnie zorientowani w sprawach Stolicy Apostolskiej, rzucają świeże światło na aferę, w której obok oskarżeń najwyższych watykańskich hierarchów pojawia się groźba schizmy.
Tę książkę można żeby czytać jak fantastyczny thriller polityczny, gdyby nie to, iż wszystko, co zostało w niej opisane, wydarzyło się naprawdę. 'To, czego dziś jesteśmy świadkami, jest nie tylko ujawnieniem się w Kościele mysterium iniquitatis, istniejącej od zawsze tajemnicy zła i grzechu, która rozbija go od we wnętrzu.
Nowością naszych czasów jest brak – i to w samej wspólnocie, a nawet u części jej pasterzy – świadomości, czym jest Kościół, i pewności tego, na jakim fundamencie został on ustanowiony. (…) Kościół wpadł w niszczycielski wir.
Mnożą się „medialne ambony", na które wstępują samozwańczy kaznodzieje i uzurpują sobie rolę sędziów wszelkiego i wszystkich. Pojawia się pozbawione skrupułów, instrumentalne, wybiórcze używanie i nadużywanie przestępstw i grzechów popełnionych poprzez ludzi Kościoła w celu prowadzenia brudnej walki o władzę.' Powyższy opis pochodzi od wydawcy.