Kiedy w 2006 roku "niespodziewana zmiana płci" stanęła na półkach księgarskich, życzliwy krytyk napisał w recenzji powieści, że to gotowy scenariusz. Nie ukrywam, że myśl o filmie przyświecała mi od pierwszych uderzeń w klawisze komputera.
I stało się - trzy lata później...