Pierwowzór Kwiatków Świętego Franciszka w nowym przekładzie prof. Stanisława Stabryły
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego
Jedno z najsłynniejszych dzieł
przeciętniewiecznej literatury w nowym przekładzie
prof. Stanisława Stabryły! Kwiatki Świętego Franciszka to jeden z w głównej mierze czytanych tekstów średniowiecznych, bardzo popularny i chętnie tłumaczony z języka włoskiego. Gromadzi jednak tylko wybrane opowieści o Świętym Franciszku i jego współbraciach pochodzące z pierwotnego łacińskiego dzieła Actus Beati Francisci et Sociorum eius.
Niniejsze tłumaczenie autorstwa prof. Stanisława Stabryły po raz pierwszy pokazuje szerokiemu gronu polskich czytelników tekst pełny, oparty na łacińskim pierwowzorze. Niezaprzeczalną jego wartością jest dostępny i barwny język. Dzięki czemu historia Biedaczyny z Asyżu przemawia z nową siłą.
Gdziekolwiek więc udawał się Święty Franciszek, tak wyjątkowo był poprzez wszelkich wielbiony, jakby cały świat skupił się na tym cudownym człowieku. Kiedykolwiek przybywał do jakiejś wsi, do jakiegoś zamku czy osady, każdy, kto mógł go ujrzeć albo dotknąć, uważał się za błogosławionego.
fragment
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego
Jedno z najsłynniejszych dzieł
przeciętniewiecznej literatury w nowym przekładzie
prof. Stanisława Stabryły!
Niniejsze tłumaczenie autorstwa prof. Stanisława Stabryły po raz pierwszy pokazuje szerokiemu gronu polskich czytelników tekst pełny, oparty na łacińskim pierwowzorze. Niezaprzeczalną jego wartością jest dostępny i barwny język. Dzięki czemu historia Biedaczyny z Asyżu przemawia z nową siłą.
Gdziekolwiek więc udawał się Święty Franciszek, tak wyjątkowo był poprzez wszelkich wielbiony, jakby cały świat skupił się na tym cudownym człowieku. Kiedykolwiek przybywał do jakiejś wsi, do jakiegoś zamku czy osady, każdy, kto mógł go ujrzeć albo dotknąć, uważał się za błogosławionego.
fragment
