Facebook, jako znak nowych czasów, wydał mi się szczególnie dobrym nośnikiem. Chciałam stworzyć dla poetek własny wnętrze na portalu społecznościowym, zacząć bronić kobiecości w wierszach i walczyć z ich negatywnym odbiorem. Damskie czy babskie nie znaczy gorsze. Skoro same przyjmiemy, że babskie to zarzut, to babskie stanie się zarzutem, jeśli uznamy,żeńskie jest czymś gorszym, to będzie gorszym.
A nie jest! Połowa populacji to kobiety i mamy w Polsce od 1918 roku prawo do głosowania (przypominam).
Poetka Barbara Gruszka-Zych, z którą kilka lat temu robiłam wywiad, wspomniała, że miała taki czas, kiedy pisała bezosobowo, ukrywając płeć. Odwiedzała wtedy często Czesława Miłosza, który czytał jej wiersze i komentował. W końcu powiedział: Niech pani zdejmie przyłbicę i pokaże, że jest kobietą! Myślę, że rada naszego Noblisty jest dobra dla wszystkich poetek.
Babiniec Literacki jest moją inicjatywą w formie fanpage'u na Facebooku, którego celem jest promocja poetek polskich i zagranicznych. Jego główną ideą jest ukazanie różnorodności poezji kobiecej, poetyk, stylów, tematów, a nawet mód. Projekt ten jest w pełni inicjatywą społeczną i dotychczas nie był finansowany z żadnych źródeł.
Na naszym fanpage'u codziennie publikujemy jeden wiersz: utwory zarówno poetek z obfitym dorobkiem twórczym, jak i tych autorek, które dopiero zaczynają swoją przygodę z literaturą.
Do tej pory w działania redaktorskie Babińca Literackiego były zaangażowane także: Barbara Raychert-Anaszewska, Anna Błasiak, Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska, Wioletta Grzegorzewska, Oliwia Betcher i Anna Musiał. Nie sposób tu jednak wymienić wszystkich osób, które udzieliły nam wsparcia, które sympatyzują i współpracują ze stroną od początku jej powstania. Gdyby nie one, w naszym codzienniku nie moglibyśmy publikować każdego dnia, nie byłby tak przeróżny, lubiany, nie doczekałby się prawie dziewięciu tysięcy zwolenników, a na pewno świat byłby uboższy o sporo literackich odkryć.
Wspólny projekt, jakim jest prezentowana Antologia Babińca Literackiego, wymagał niemało pracy i kompromisów pomiędzy autorkami, spadkobiercami praw, redaktorkami, a także wydawcami, więc nie jest to jeszcze książka naszych marzeń, w której mogłyby ukazać się wszystkie prezentowane na fanpage'u utwory, począwszy od klasyki po teksty współczesne i tłumaczenia. Mamy jednak nadzieję, że wybrane wiersze spełnią oczekiwania czytelnika: poznawcze, ideowe i estetyczne, iż jest to zrównoważony fundament pod, być może kolejny, rozszerzony wybór kobiecych utworów, pokazujących się na naszych łamach.