Ursynów Północny zaprojektowano jako jedną z ostatnich gigantycznych inwestycji budowlanych tego typu. Powstał kompletnie z pokaźnej płyty, a pierwsi mieszkańcy wprowadzali się do swoich M w 1977 roku. Z czasem zazieleniony, ożywiony poprzez działania artystów, animatorów i subkultury młodzieżowe zyskał opinię „najbardziej ludzkiej sypialni Warszawy".
Lidia Pańków w swoim debiutanckim reportażu „Bloki w słońcu" prowadzi czytelnika labiryntem ursynowskich uliczek, tłumacząc, co łączy dzielnicę z hasłami architektury modernizmu, dlaczego ursynowscy architekci nie lubili Le Corbusiera i jak udało im się przemycić do projektu idee eksperymentu społecznego czasem graniczącego z futurologią. Autorka kreśli historię dzielnicy, przywołując prywatne opowieści mieszkańców i twórców Ursynowa, prezentując czytelnikowi, jak się na tym blokowisku zgubić i odnaleźć.
„Pisząc reporterską historię Ursynowa, Lidia Pańków robi pierwszy krok ku temu, by zmienić stereotypowy obraz osiedli z wielkiej płyty: dzikiej, anonimowej przestrzeni, gdzie czai się bieda i patologie, rekomendowane już samym hasłem „blokowisko". Po tej lekturze nigdy już nie pomyślimy o nich w taki sposób." Beata Chomątowska