Są miejsca szczególne, do których ochoczo się wraca nawet pamięcią. Zwłaszcza te z czasu młodości, kojarzące się ze światem odkrywanym - świeżym i ładnym. Z czasem, kiedy lasy były dziksze i bardziej zielone, woda czystsza a ludzie lepsi.
Tak się przynajmniej wtedy zdawało, albo tak się wydaje teraz, po kilkudziesięciu latach...