Lubiłem Paryż. Z tych [moich] znacznych miast to jest chyba jedyne, w którym można spacerować, jak jest atrakcyjna pogoda. Wtedy nie ma się tego poczucia zatkania, tylko spore perspektywy, obszerne idealne ulice.
Ja nad wyraz z ochotą, jak już kończyła się moja miesięczna praca w...