Piętno Midasa - Jeśli zamówisz do 14:00, wyślemy tego samego dnia

Brudne podwórka wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego... Chłopak, który urodził się w niewłaściwej rodzinie i człowiek, który dał mu szansę. Jedynie… na co? Jakub Rojalski, zabójczo przystojny pasjonat fotografii, w trakcie przyjęcia weselnego poznaje inspektor Karolinę Linde, szefową wydziału śledczego wrocławskiej policji. Kobieta jest sfrustrowana i przemęczona, ponieważ dochodzenie w sprawie płatnego zabójcy utknęło w martwym punkcie, tymczasem Midas uśmierca kolejne ofiary. Wbrew woli obojga jednorazowy incydent powoli zamienia się w romans, a Jakub uświadamia sobie, iż nie potrafi dłużej żyć, tłumiąc w sobie wszelkie emocje. Równocześnie w jego życiu pojawia się Anka, magister farmacji i maltretowana żona gangstera, marząca o zemście na mężu. Któregoś dnia okazuje się, że Jakub potrafi jej pomóc… Jestem Midas. Do widzenia. Karma to suka. TA KSIĄŻKA MA DWA ALTERNATYWNE ZAKOŃCZENIA. WYBIERZ SWOJE! „Piętno Midasa” stanowi nadzwyczajnie wyważoną, stosownie zbilansowaną mieszankę emocji, pasji, napięcia i dramatyzmu. Zaskakuje nieszablonowym pomysłem na fabułę, a przy tym sprawia wrażenie historii tak bliskiej i znajomej, jakbyśmy sami byli obecni na kartach powieści. To niebanalny, szalenie energiczny romans, pełen psychologicznej głębi, okraszony ogromną dawką sensacji w najlepszym gatunku. A to wszystko podane zostało w klasycznym, przesyconym emocjami stylu pisarki. Angelika Zdunkiewicz-Kaczor http://www.lustrorzeczywistosci.pl Niebezpieczna, fascynująca, szalenie emocjonująca i niejednoznaczna w ocenie to historia. Nieprzystępno będzie można o niej zapomnieć. We mnie tkwi głęboko. Myślę, że Midasa można porównać do postaci jednakowo tragicznej, która pojawiła się w trylogii „Zakręty losu”-do Lukasa. Obu bohaterów pokochają czytelniczki i wielbicielki twórczości pisarki. Jestem tego pewna! Polecam „Piętno Midasa” zdecydowanie, bo książka ta chwyta za serce potężnie i na zawsze. Anna Grzyb http://asymaka.blogspot.com,,Piętno Midasa’’ przypomina balansowanie na krawędzi. W jednej chwili zalewa nas falą cierpienia, gniewu i ukrytej nienawiści, a za moment przepełnia wzruszeniem, radością i nadzieją na udoskonalone jutro. Bo świat nie jest tylko czarny ani biały, a ludzie nie są jednoznaczni. Każdy skrywa jakieś tajemnice, ma jakiegoś „trupa w szafie”. Lecz karma nie śpi. Prędzej czy później upomni się o swoje. Polecam! Ta książka zmąci twoje myśli, przysłoni zdrowy rozsądek i zszarga twoje nerwy. Sprawdź, czy jesteś na to gotów. Krystyna Meszka http://cyrysia.blogspot.com