Paweł „Szaweł” Płóciennik to prawdziwy człowiek orkiestra. Twórca, który realizuje się w rozmaitych dziedzinach sztuki. Jest muzykiem, malarzem, animatorem i twórcą komiksów. Co więcej, w każdej z tych dziedzin stara się cały czas odkrywać i pokazywać coś nowego.
Nie ogranicza się do jednego gatunku muzycznego czy stylu rysunkowego. Każda jego produkcja to kolejny eksperyment. Płóciennik to poza tym doskonały obserwator otaczającej nas rzeczywistości. Tak w muzyce czy animacji, jak i w malarstwie czy komiksie szuka tematów ważnych, a jednocześnie bliskich każdemu z nas.
Jego najnowszy projekt to kolejna z takich obserwacji. Pinki – bohater jego najnowszego komiksu – to warszawska legenda. Ostatni polski hipis, pierwszy polski hipster, inteligentny włóczęga – można mówić o nim na sporo sposobów, lecz i tak najlepiej określi go przymiotnik „niesamowity”.
Jest to człowiek, który zwiedził pół świata, spał tygodniami na paryskich ławkach i uścisnął dłoń Frankowi Zappie. Człowiek, który jest jednym z symboli Warszawy i choć tu mieszka, to historia jego życia związana jest z całą Europą i bez wątpienia dla całej Europy będzie równie uniwersalna.